Segregacja śmieci w domu

Jest to bardzo istotny element naszego życia, z którego niestety nie każdy zdaje sobie sprawę. Polska jest krajem, który właściwie od niedawna zajął się problemem segregowania śmieci. Wprowadzono więc kosze z odpowiednimi kolorami na konkretne odpady, które produkujemy codziennie. O ile za dostarczenie koszy oraz odbiór naszych śmieci odpowiada gmina, o tyle w domu o odpowiedni podział musimy zadbać sami.

Jak segregujemy

Otóż wszystkie odpady należy przyporządkować pod odpowiedni kolor:

  • czerwony – szkło
  • żółty – plastik
  • niebieski – papier
  • zielony – śmieci mieszane
  • brązowy – bioodpady

Dodatkowo każda bateria oraz żarówka powinna być włożona do oddzielnego, odpowiedniego pojemnika, gdyż zawiera w sobie bardzo niebezpieczne substancje dla życia i zdrowia człowieka, a także zwierząt i roślin.

Z uwagi na fakt, że koszy jest aż pięć, podczas produkcji śmieci trzeba je posegregować już w domu, przed wyniesieniem do kosza. Nie jest to jednak proste zadanie, jeżeli nie mamy do tego odpowiednich pojemników. Czy zatem mamy się w domu obkładać pudełkami z napisami na odpowiednie śmieci? Otóż nie. Wystarczy zaopatrzyć się w odpowiednie szafki z pojemnikami, które montowane są jak szafki kuchenne.

Jeżeli nie mamy możliwości takiego montażu, warto pomyśleć o jakiejś zamykanej szafce z dowolnymi pojemnikami czy nawet wiaderkami na konkretne odpady. Ważne, aby były one schowane.

Propozycje segregacji

Fajnym rozwiązaniem są kosze na drzwiczki, które można przymocować do wewnętrznej strony drzwiczek. Można również zaopatrzyć się w zestaw kilku nakładanych na siebie pojemników.

Jeżeli mamy ogródek bądź działkę warto pomyśleć o kompostowniku. Można go zrobić samemu lub kupić gotowy. Odpady organiczne swobodnie mogą tam lądować, tworząc w ciągu kilku miesięcy niezastąpiony zestaw minerałów, azotu, fosforu i innych cennych składników dla naszych upraw ogrodowych. Odpady, jakie można umieścić w kompostowniku, to: skoszona trawa, skorupki jaj, fusy z kawy i herbaty (nawet w torebkach), chwasty, gałęzie, obierki z owoców i warzyw (poza cytrusami).

Można wyposażyć się również w stelaże, na które nakłada się worki na śmieci. Jeżeli tylko mamy je gdzie schować, to dlaczego nie?

Nie wyrzucamy do kosza

Pod żadnym pozorem nie wyrzucamy do kosza żarówek i baterii ani sprzętu elektronicznego, akumulatorów, lekarstw oraz opakowań po lekarstwach. W przypadku żarówek i baterii są na to odpowiednie, oddzielne pojemniki. W hipermarketach i sklepach elektrycznych również można zostawić ten odpad w odpowiednich do tego pojemnikach. W przypadku elektrosprzętu warto zorientować się, czy w okolicy nie jest czasem prowadzona akcja zbiórki elektrośmieci (np. w szkołach). Niektóre szkoły zbierają takie odpady w ramach akcji „Dzieci zbierają elektrośmieci” i oddają do specjalnego punktu. Za udział w akcji otrzymują bony na zakupy dla placówki. Oprócz tego w każdej gminie wyznaczone są specjalne punkty, gdzie należy wywieźć takie odpady.

Choć lekarstwa, jakie zażywamy, są zbawienne dla naszego organizmu, nie mogą się znaleźć w „ogólnych” śmieciach. Niezużyte medykamenty lub takie, którym skończył się termin ważności, nie powinny być również spłukiwane w toalecie. Zaburzają one bowiem ekosystem, mogą być szkodliwe dla zwierząt i roślin, ekosystemu wód, jezior oraz rzek. Poza tym w przypadku oczyszczalni ścieków stosowane są tam mikroorganizmy wrażliwe na działanie antybiotyków. Dlatego, jeżeli chcemy się pozbyć nieużywanych lekarstw czy opakowań po nich, powinniśmy je zanieść do specjalnych kontenerów mieszczących się w aptekach lub do Punktu Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych (PSZOK).

Odpady powstałe w wyniku remontu czy budowy kwalifikują się do odpadów wielkogabarytowych. Ich również nie można wrzucać do zwykłego kosza. Najlepszym rozwiązaniem przed rozpoczęciem remontu byłoby spróbowanie zorganizowania kontenera na tego rodzaju odpady. Jeżeli to się nie uda, należy zorganizować sobie taki we własnym zakresie i skorzystać z usług prywatnej firmy.

Segregacja jest bardzo ważna

Gdyby każdy mieszkaniec świata dbał o prawidłową segregację śmieci, byłoby ich o wiele mniej niż w tej chwili. Człowiek nie zdaje sobie sprawy, jak ważny jest to element naszego życia. Natura nas stworzyła, a my odwdzięczamy się jej odpadami i zanieczyszczeniami, tylko dlatego, że zwyczajnie nam się nie chce zadbać o nasze własne śmieci. W skali globalnej ma to swoje katastrofalne skutki. Dlatego zadbajmy o naszą planetę, zaczynając od własnego, małego podwórka, domu czy mieszkania. Jeżeli każdy z nas podejdzie do problemu z odpowiednią odpowiedzialnością, nasza Ziemia będzie miała szansę wreszcie „odetchnąć” pełną piersią.

Komentarze

Nie ma komentarzy na ten moment